"Miło Cię widzieć" czyli neony. Na paznokciach.

 MIŁO CIĘ WIDZIEĆ
Taki to neon czas jakiś już oświetla oblicza wpatrzonych na Moście Gdańskim, w zasadzie przy moście... Jak się wybiorę na spacer, to uwiecznię ów neon.
Moda, nie moda, ja neony lubię od jakiegoś czasu, o dziwo. Jako dodatki.
Tym razem pomalowałam paznokcie na neonową zieleń, czyli smart girls get more nr 161, ozdobiłam lakierem Sally Hansen lustre shine nr 007, który to przeniosłam z blaszki na paznokcieć metodą stempelkową, a blaszkę opisywałam już wcześniej. Taki oto efekt.




Bije po oczach, jak to neon.

Od czasu do czasu można :)

Pozdrawiam,
J.

Komentarze

  1. wow, ale ślicznie Ci to wyszło! a płytka jaka? bo odbiło się bardzo dokładnie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A dziękuję, Beatko!
      Płytkę kupiłam jakiś czas temu na allegro, wszystkie wzory są na cały paznokieć. Numerki jakie się tam pojawiły XY13.

      Usuń
  2. Naprawdę dokładnie odbity wzorek! Świetnie Ci wyszło :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzięki. Coraz bardziej wydaje mi się, że to kwestia stempelka.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Wzór anioła do kartki wyszywanej

Kartki świąteczne

Filcowy igielnik w kształcie kaktusa