Posty

Wyświetlanie postów z 2014

Kartki świąteczne

Obraz
Z najlepszymi życzeniami w świat do najbliższych poszły kartki. Niesione przez anioły. Technika była wymagająca: haft matematyczny. Chociaż są to moje początki, to jednak efekt bardzo mi się podobał. No i się naszyło. Aniołów sztuk jedenaście i gwiazda :) Ktoś zainteresowany tutorialem? Polecam jako pracę plastyczną z dzieciakami: niesamowicie rozwija, uczy cierpliwości i precyzji, wychodzi znakomicie. Nawet maluchom. Pozdrawiam serdecznie przedświątecznie :) J.

Jest! Jest! Pierwsza Modelka w moim sutaszu :)

Obraz
Obiecane, i w końcu mam! Oto Katarzyna, właścicielka kompletu, który jakiś czas temu prezentowałam, moja pierwsza modelka! Cudowne połączenie :) :-D Wesele było zacne, Pani Świadkowa- mistrzostwo świata. Taka jestem dumna! No i ten komplecik: http://efektwazki.blogspot.com/2014/10/bransoletka-i-kolczyki-dla-wyjatkowej.html Pozdrawiam :), szczególnie mocno Kasię:)

Kartki świateczne

Obraz
Chociaż supermarkety od miesiąca na siłę wprowadzają nas w "błogosławiony czas" świąteczny, dopiero Adwent tak naprawdę uświadamia porę, w jakiej się znajdujemy. Jeszcze kilka tygodni, ale aby wysłać kartki świąteczne, trzeba je najpierw przygotować... Przynajmniej ja... Nie wiem jak Wy, ale ja bardzo lubię otrzymywać przedmioty ręcznie wykonane. Wydaje mi się, że skoro ja wkładam mnóstwo serca w ich wykonanie, tak samo, gdy otrzymuję takie, nadawca miał to samo na myśli. Kilka lat temu wykonałam dla najbliższych kartki świąteczne z motywem choinki, wykonanej w technice origami. Efektowny, piękny, i prosty w wykonaniu pomysł, a tak naprawdę można zrobić je z różnych materiałów, od papieru do prezentów, po tapetę w ciekawy wzór :) Cały sekret tkwi w kilku kwadracikach złożonych trzy razy :) Oto i one... Co myślicie? Pozdrawiam :) J.

Bajka o tym jak kolczyki z sutaszu przemieniły się w żaby

Obraz
Strasznie zaniedbałam bloga, czasu nie ma, pogody nie ma, a stare zdjęcia zalegają gdzieś na dysku. Kolczyki wykonałam już jakiś czas temu, to jedne z pierwszych moich, ale bardzo mi się podobały. Obecnej właścicielce też :) (Pozdrawiam, Kasiku ") Niektóre przedmioty z odległości wyglądają inaczej, z tymi kolczykami jest podobnie, z perspektywy wyglądają jak żaby. Oczywiście jest to sutasz. W środku koraliki w kolorze miodu, brązów i zieleni, w nieregularne plamy, które jeszcze bardziej podkreślają charakter kolczyków. Kule czarne i złote oraz zielona kropelka domykają całość. Lubię je, naprawdę mi się podobają. Co Wy na to? Pozdrawiam, J.

Frędzle w roli głównej

Obraz
Macie jakiś sposób na zmotywowanie się do pracy? I wstawiania postów?? U mnie ciężko z tym ostatnimi czasy :/ A choć bransoletki chrzest bojowy przeszły jakiś czas temu, piszę o nich dopiero teraz. Frędzle, chwosty, jak kto woli w roli głównej- poprzednio żółte, tutaj mieszane. Kamyki to turkus i marmurek. Gorliwą fanką kamieni o niesymetrycznych kształtach nie jestem, ale jak sie nie ma co się lubi... Wracając do tematu, kamyki i zielony frędzel w pierwszej bransoletce. Druga to koral i akwamaryn, z jednej strony przywieszka z aniołkiem, a z drugiej frędzel wykonany z nici czarnej i złotej. I ponownie, sieczka, za którą nie przepadam, ale ostatecznie na ręku wyglądają kapitalnie. Co Wy na to?? Pozdrawiam, J.

Podaruj mi trochę słońca!

Obraz
Co prawda, początek jesieni niczego sobie, nie ma się co łudzić, do wiosny jeszcze trochę czasu... Żółta bransoletka, z muliny i innych nitek, sznurków, itp. Gdzieniegdzie kilka kulek, i rurki w kolorze srebra. I frędzle, chwosty jak kto woli - nowy, ale jakże przyjemny element. Mała rzecz, a cieszy. Żółty to kolor, który rzadko wybieram, ale rzeczywiście, słońca trzeba na te jesienne dni.  Co myślicie? Pozdrawiam, J.

Inspiracje z natury

Obraz
Nie da się ukryć, najlepsze inspiracje są z natury! Oto wypatrzone w moim ogródeczku bratki, te cudne, wdzięczne maleństwa które, mimo jesiennej aury, jeszcze umilają widok. Jak na moj gust, genialne połączenie kolorów, kapitalny kształt, i niepowtarzalność.  Co się uda zrobić z taką inspiracją?

Bransoletka i kolczyki dla wyjątkowej druhny

Obraz
Wielki projekt zakończony. Nie pozostaje mi nic innego jak zaprezentować bransoletkę jako dopełnienie kolczyków, które wykonałam ponad dwa lata temu. Teraz całość będzie się pięknie prezentowała na wyjątkowej druhnie :D Całość wykonana z sutaszu w kolorze białym i wrzosowym. (Wrzosowym - a nie różowym !!) Centralnym punktem jest kryształek w intensywnym fioletowym kolorze, gdzieniegdzie umieściłam większe i mniejsze koraliki fasetowane, również fioletowe, oraz pięknie mieniace się białe koraliki, serduszka. Wymiarów nie zdążyłam sprawdzić :P       Mnie osobiście bardzo się podoba ów komplet, pani druhnie również. Mam nadzieję, że uda mi się zdobyć jakieś zdjęcia ze ślubu i wesela:) Co myślicie? Pozdrawiam, J.

Kolczyki ombre

Obraz
Kolczyki z efektem ombre, lub jak kto woli, stopniowana szarość. Wspomniane ombre jest wciąż modne, choć osobiście fanką tego typu stylizacji na włosach nie jestem. Jednak, gdy w moje ręce wpadły koraliki w odcieniach szarości, pomysł pojawił się od razu. I takim sposobem przedstawiam moją kolejną pracę. Kule zawieszone są na długiej szpilce, poprzedzielane przekładkami, całość, wraz z biglem, to 8 cm.  Kolczyki pięknie wyglądają, błyszczą się i są w moim ulubionym kolorze :). Co myślicie?

Nieśmiertelne bratki

Obraz
Bratki należą do moich ulubionych kwiatków, szczególnie te nieśmiertelne i jakże wdzięczne maleństwa, które same się sieją, kwitną bardzo długo i cieszą oko soczystymi barwami. Co prawda tym razem to nie kolory przypominają bratki, a raczej kształt. Kolczyki są w dwóch wersjach, gdyż pierwotna tak się spodobała, że wykonałam i drugą. Dwóch takich samych prac nie doświadczysz, więc i kolczyki się różnią. Różnica tkwi w detalach... Uwielbiam soczyste kolory. Kształt kolczyków nie jest mocno skomplikowany, są raczej malutkie, ale bardzo piękne. Z pewnością wzrok przyciągają. Wrzesień zaczął się na dobre, sporo pracy po wakacjach, stąd taki poślizg... Lato odchodzi w niepamięć, a na jesienną chandrę dobre jest niebieskie niebo lub inspiracje związane ze słońcem i latem. Oby jak najwięcej :] Pozdrawiam, słonecznych dni życzę. J. Pansies are my favourite flowers, that is why they are always somewhere around me. As a result, I was inspired to make my pansy soutache earrings.

W dniu ślubu

Obraz
Czego życzy się młodej parze w dniu ślubu? Spotkałam się ostatnio ze słowami, by " żadne z was nie bało się zrobić z siebie frajera i by nie bało się pierwsze prosić o przebaczenie " * . Mocno, kontrowersyjnie i niepopularnie. Moja nowa kartka ślubna. Wykonana z pasków quilling w kolorach złotym i srebrnym. Tłem jest brokatowa brązowa kartka. Co myślicie?   Dla zainteresowanych link: http://www.opoka.org.pl/biblioteka/Z/ZF/ZFS/gn200830-dziki.html# Let me introduce my new wedding quilled card. As you can see, I used gold and silver edged paper. Hope you like it. What do you think? J.

Royal purple

Obraz
Miały być małe. Miały być niewidoczne. A gdy przychodzi co do czego, powstają kolczyki z rozmachem. Nazwałam je Royal purple. Kolory sutaszu: śliwkowy i złoty. W środku fioletowy fasetowany kamień, kilka złotych i fioletowych koralików, i plecionka z małych, szarych koralików, wspomnę jeszcze, że matowych, gdyż taki właśnie szalenie mi się ostatnio podoba, głównie na paznokciach... Wzór, jak widać, klasyczny. I na ostatek, obiecywane zdjęcie moje własne w kolczykach. Jak wrażenia? Pozdrawiam, J.

Filcowy igielnik w kształcie kaktusa

Obraz
Odkąd w ruch poszła maszyna do szycia, nie mogę się opędzić od jej używania :D Tym sposobem postanowiłam wykonać znalezioną gdzieś w sieci inspirację, a mianowicie igielnik w kształcie kaktusa. Pomysł był tak oczywisty, efektowny, i tak praktyczny, że nie mogłam się oprzeć. Wzorów i kolorów, może inaczej: gatunków kaktusów jest mnóstwo. Oto mój igielnik: Sam kaktus wykonany jest z filcu, kwiatki również. Doniczka z odzysku, ciężka, gliniana, stabilna. Wszystko razem połączone na wieki termoklejem.   Co myślicie? Pozdrawiam, J.

Co ty pleciesz?!

Obraz
Dawno, dawno temu, zanim pojawił się sutasz, były i pierwsze próby wszelkiego rodzaju plecionek koralikowych. Eksperymentom nie było końca. W dzisiejszym poście powrót do przeszłości. Kolczyki w chronologicznym układzie. Pierwsze - śnieżynki, lub kwiatki, jak kto woli. Wykonane z przezroczystych koralików szklanych i granatowych malutkich. Wszystko na druciku jubilerskim.  Druga para to koraliki oplecione wokół grubszego drucika- bazy. Pewnie planowałam dodać coś jeszcze w środek, ale ostatecznie efekt mi się podobał i takie zostały. Są długie, pięknie wyglądają przy upiętych włosach.  Trzecie kolczyki- beaded beads, czyli koralik z koralików. W tym przypadku kolczyki wykonałam z kulek piasek pustyni, 4mm, oraz koralików akrylowych w kolorze granatowym i srebrnych kuleczek.  Pozdrawiam, J.

Skrzydła ważki

Obraz
Kolejne kolczyki wykonane ze sznurów sutasz. W środku, otoczone złotymi i seledynowymi sznurami, pięknie lśnią kamyki Swarovskiego. Pomiędzy nimi małe koraliki w kolorze złota i ciemnej zieleni.  Kolczyki są nieduże, lekkie, przepięknie mienią się w słońcu. Pozdrawiam, J.