Ewolucja kartki

Ostatnimi czasy poczyniłam porządki na dysku, przyszło mi przekopać się przez kilka tysięcy zdjęć i posegregować je. Przedmiotem zainteresowania stały się między innymi fotografie moich prac. Mam spory dystans do swojej twórczości, ogólnie mówiąc, a zamiast samokrytyki JUŻ doceniam jak wiele się nauczyłam przez ten czas, i jak bardzo zmieniłam. Nie żałuję ani jednej podarowanej czy wysłanej kartki, bo najważniejsze w nich wszystkich było to, że podobały się ludziom, do których trafiły.


Tutaj wrzucę tylko kilka, gdyż część z nich już prezentowałam na blogu, a części po prostu nie ma sensu pokazywać.




Z drugiej strony, to niesamowite jak bardzo zmieniły się gusta i preferencje, technika, i wartość takich przedmiotów. 



Trzecia myśl w związku z tym wszystkim: zastanawia mnie czy ludzie zatrzymują kartki i pocztówki, które dostaną? Ja mam wszystkie. Mam też szufladę pełną kartek mojej babci, też zbierała. Patrząc na nie dopiero można zauważyć jak bardzo wszystko się zmieniło. Chyba jestem staroświecka, ale lubię dawać takie "pamiątki", tym bardziej własnoręcznie zrobione.

Co myślicie?
Pozdrawiam, J. 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Wzór anioła do kartki wyszywanej

Kartki świąteczne

Filcowy igielnik w kształcie kaktusa