Z wiosną Jej do twarzy

To uczucie, kiedy planujesz, wykonujesz rękodzieło dedykowane konkretnej osobie, i okazuje się, że w swoim chomiczym zbiorze nie masz niezbędnego elementu, i już nie zdążysz... Znamy to??

Głeboki wdech. Trzeba radzić sobie inaczej.

Tak oto kolczyki dla mojego Ważnego Człowieka. Na pierwszy rzut oka kojarzyły mi się z poziomkami, ale ostatecznie są po prostu energetycznie wiosenne.

Jak duże są, widać jak na dłoni.
Wykonałam je z sutaszu w kolorze różowym, nieco zgaszonym, i zielonym. W środku kaboszony czerwone, koraliki, oraz zielona masa perłowa.



Nieduże, zgrabne, bez zbędnych ozdób. Mam nadzieję, że będą noszone :)

A jakość zdjęć pozostawia wiele do życzenia, zdjęcia robione były w nocy, z lampą. Na swoje usprawiedliwienie dodać mogę tylko to, że wszechobecny smog i tak uniemożliwia ładną pogodę do zdjęć :) :P

Dobrej soboty, pozdrawiam, J.

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Wzór anioła do kartki wyszywanej

Kartki świąteczne