Kartka urodzinowa lekka jak piórko
Zawsze mnie zastanawiał fenomen łapaczy snów, i nadal nie mogę ich rozgryźć. Jednak, jeśli ma się w swoim otoczeniu kogoś, kto takowe lubi, i do tego ma urodziny, wybór staje się jasny.
Może to nie jest "tradycyjny łapacz snów", nie ma głębszej idei, nie wiem, nie znam się, ale piórka to raczej element nieozdowny.
Do rzeczy, kartka ze wspomnianymi wcześniej piórkami, dekoracyjnym nadrukiem łapacza snów - tak przy okazji, zestaw kreatywny z Biedry :). Papierowe kwiaty. Całość w turkusowej ramie. Nie byłabym sobą, gdyby coś różowego się nie pojawiło :)
Pozdumowując, kartka się jubilatce podobała, a to dla mnie najważniejsze.
PS. Muszę jeszcze dodać, że to trochę przeterminowany wpis... kartka może już leżeć w makulaturze ze dwa lata... Przez ten czas kilka takich popełniłam. Niesamowite jest spojrzenie na swoją twórczość radosną sprzed dwóch lat, i to jak bardzo wszystko się zmieniło, jak się rozwinęłam, jaką drogę przeszłam.
Koniec dygresji. Dobrej jesieni, albowiem wpis drugiego jej dnia czynię. Kawa + słońce, i takie wpisy powstają :)
Pozdrawiam J.
Może to nie jest "tradycyjny łapacz snów", nie ma głębszej idei, nie wiem, nie znam się, ale piórka to raczej element nieozdowny.
Do rzeczy, kartka ze wspomnianymi wcześniej piórkami, dekoracyjnym nadrukiem łapacza snów - tak przy okazji, zestaw kreatywny z Biedry :). Papierowe kwiaty. Całość w turkusowej ramie. Nie byłabym sobą, gdyby coś różowego się nie pojawiło :)
Pozdumowując, kartka się jubilatce podobała, a to dla mnie najważniejsze.
PS. Muszę jeszcze dodać, że to trochę przeterminowany wpis... kartka może już leżeć w makulaturze ze dwa lata... Przez ten czas kilka takich popełniłam. Niesamowite jest spojrzenie na swoją twórczość radosną sprzed dwóch lat, i to jak bardzo wszystko się zmieniło, jak się rozwinęłam, jaką drogę przeszłam.
Koniec dygresji. Dobrej jesieni, albowiem wpis drugiego jej dnia czynię. Kawa + słońce, i takie wpisy powstają :)
Pozdrawiam J.
Komentarze
Prześlij komentarz