Think pink

Są takie momenty w życiu człowieka, kiedy jest jakoś tak ciemno w środku, źle i niewygodnie z samym sobą. Różnie się na to reaguje, różnie zwalcza.  Moją odpowiedzią tym razem były różowe sutaszowe kolczyki.

Absolutnie, do przesady, obłędnie różowe, wykonane pracochłonną techniką haftu sutasz. Ładnie to brzmi, lekko, ale rzeczywiście chwilę im poświęciłam.
Wybrałam trzy odcienie sznurów oraz koralików. Kolczyki mają kształt węża, ozdobione zostały malutkim srebrnym kwiatuszkiem. Z tyłu koraliki. Wielkość kolczyka to około 6 cm.

 Na szczęście szarości odpływają wraz z zimą. Wczoraj u mnie świeciło słońce, mimo niskiej temperatury niebieskie niebo załatwiło całą sprawę: aż się chciało skakać :) A przecież, jak wyjaśnia klasyk, "Oprócz błękitnego nieba, nic mi w życiu nie potrzeba". Oby do wiosny.





No i autorka jeszcze, żeby można było zobaczyć je na kimś.



Co u Was słychać?
Pozdrawiam słonecznie.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Wzór anioła do kartki wyszywanej

Kartki świąteczne